- Tematy:
- inwestycje
- nieruchomości
- wartość działki
Większość osób decyduje się na ubezpieczenie swojej nieruchomości ze względu na posiadany kredyt hipoteczny. Jednym z warunków stawianych przez bank jest bowiem uzyskanie odpowiedniej polisy. Ten fakt nie powinien być jednak jedyną motywacją do zakupu ubezpieczenia. Dlaczego? Na to pytanie odpowiada Robert Tomaszewski – Prezes Zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o. - portal www.saveinvest.pl.
Różny zakres polis ubezpieczeniowych
Jednak polisa polisie nierówna. Należy zauważyć, że każda firma, oferująca usługi ubezpieczeniowe, ma inną ofertę. Oczywiście w podstawowym zakresie polisy się raczej nie różnią, ale to właśnie szczegóły i dodatki decydują o ostatecznej cenie. W standardowym pakiecie można znaleźć ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych, jak pożar, eksplozja, zalanie, zwarcie elektryczne, uderzenie pioruna, klęski żywiołowe, dewastacja, kradzież z włamaniem oraz rabunek. Ubezpieczenie może natomiast obejmować wyłącznie "bazę", czyli mury, ściany, podłogi, rynny, balustrady, parapety, balkony oraz poszczególne instalacje. Możliwe jest też ubezpieczenie wyposażenia. To wyposażenie należy z kolei podzielić na rzeczy nieruchome, czyli meble i sprzęt AGD w zabudowie, a także ruchome, w tym między innymi komputery, sprzęt sportowy, biżuterię, ubrania, książki i tak dalej.
Nie tylko dom lub mieszkanie
Co przy tym istotne, ubezpieczenie może obejmować nie tylko dom lub mieszkanie i to co się w nim znajduje. Towarzystwa ubezpieczeniowe w ramach polis oferują też dodatkowe zakresy. Popularne jest chociażby OC mieszkania. Zabezpiecza ono wszystkich lokatorów i domowników, którzy wyrządzą szkodę innej osobie. Jeżeli zatem w mieszkaniu pęknie rura i zalejemy sąsiadów z niższego piętra, ubezpieczyciel zwróci nie tylko koszty naprawy naszego mieszkania, ale również mieszkania sąsiada. Niezależnie od tego czy awaria powstała z naszej winy czy też nie. Podobnie sąsiad otrzyma zwrot kosztów naprawy wybitego okna, jeżeli nasze dziecko je wybije podczas gry w piłkę. Poza OC ubezpieczenia mogą też obejmować opcję assistance. Dzięki niej ubezpieczyciel zorganizuje i opłaci pomoc fachowców, w tym ślusarzy, hydraulików, elektryków, a nawet szklarzy. Już więcej nie trzeba będzie zatem martwić się zepsutą spłuczką albo zamkiem od drzwi.
Kiedy ubezpieczyciel nie zapłaci?
Należy jednak pamiętać, że nie w każdej sytuacji ubezpieczenie pokryje poniesione straty. Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą uchylać się od obowiązku zapłaty chociażby wtedy, gdy ubezpieczony sprzęt i instalacje nie były na bieżąco konserwowane i kontrolowane, gdy właściciel nie przeprowadzał obowiązkowych przeglądów technicznych i okresowych. W pewnych sytuacjach nie zapłaci też w sytuacji umyślnego działania ubezpieczonego lub poszczególnych członków jego rodziny albo gdy wskazane osoby znajdowały się pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela może mieć też charakter rzeczowy, a więc nie obejmować ściśle określonych przedmiotów, w tym chociażby dzieł sztuki, egzotycznych gatunków roślin i zwierząt, a także zgromadzonej w mieszkaniu gotówki – wymienia Robert Tomaszewski.
Dlaczego warto mieć ubezpieczenie?
Do zakupu ubezpieczenia powinien motywować nie tylko posiadany kredyt hipoteczny. To bowiem realne zabezpieczenie naszych interesów. Niezależnie od tego co się wydarzy w przyszłości, na pewno nie pozostaniemy bez dachu nad głową. Taka usługa nie kosztuje przy tym wiele. W odniesieniu do mieszkania to z reguły wydatek rzędu maksymalnie 200 złotych rocznie przy rozbudowanym wariancie ubezpieczenia, obejmującym nie tylko ubezpieczenie murów, ale również wyposażenia, sprzętu, a także OC domowników. Za dom zapłacimy nieco więcej, ale wciąż będzie to niska kwota w stosunku do tego co realnie możemy zyskać. Nawet jeżeli nic się nie zdarzy, posiadanie polisy zapewni nam spokojny sen.
Robert Tomaszewski
Prezes Zarządu | Saveinvest Sp. z o.o.
Większość osób decyduje się na ubezpieczenie swojej nieruchomości ze względu na posiadany kredyt hipoteczny. Jednym z warunków stawianych przez bank jest bowiem uzyskanie odpowiedniej polisy. Ten fakt nie powinien być jednak jedyną motywacją do zakupu ubezpieczenia. Dlaczego? Na to pytanie odpowiada Robert Tomaszewski – Prezes Zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o. - portal www.saveinvest.pl.
Różny zakres polis ubezpieczeniowych
Jednak polisa polisie nierówna. Należy zauważyć, że każda firma, oferująca usługi ubezpieczeniowe, ma inną ofertę. Oczywiście w podstawowym zakresie polisy się raczej nie różnią, ale to właśnie szczegóły i dodatki decydują o ostatecznej cenie. W standardowym pakiecie można znaleźć ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych, jak pożar, eksplozja, zalanie, zwarcie elektryczne, uderzenie pioruna, klęski żywiołowe, dewastacja, kradzież z włamaniem oraz rabunek. Ubezpieczenie może natomiast obejmować wyłącznie "bazę", czyli mury, ściany, podłogi, rynny, balustrady, parapety, balkony oraz poszczególne instalacje. Możliwe jest też ubezpieczenie wyposażenia. To wyposażenie należy z kolei podzielić na rzeczy nieruchome, czyli meble i sprzęt AGD w zabudowie, a także ruchome, w tym między innymi komputery, sprzęt sportowy, biżuterię, ubrania, książki i tak dalej.
Nie tylko dom lub mieszkanie
Co przy tym istotne, ubezpieczenie może obejmować nie tylko dom lub mieszkanie i to co się w nim znajduje. Towarzystwa ubezpieczeniowe w ramach polis oferują też dodatkowe zakresy. Popularne jest chociażby OC mieszkania. Zabezpiecza ono wszystkich lokatorów i domowników, którzy wyrządzą szkodę innej osobie. Jeżeli zatem w mieszkaniu pęknie rura i zalejemy sąsiadów z niższego piętra, ubezpieczyciel zwróci nie tylko koszty naprawy naszego mieszkania, ale również mieszkania sąsiada. Niezależnie od tego czy awaria powstała z naszej winy czy też nie. Podobnie sąsiad otrzyma zwrot kosztów naprawy wybitego okna, jeżeli nasze dziecko je wybije podczas gry w piłkę. Poza OC ubezpieczenia mogą też obejmować opcję assistance. Dzięki niej ubezpieczyciel zorganizuje i opłaci pomoc fachowców, w tym ślusarzy, hydraulików, elektryków, a nawet szklarzy. Już więcej nie trzeba będzie zatem martwić się zepsutą spłuczką albo zamkiem od drzwi.
Kiedy ubezpieczyciel nie zapłaci?
Należy jednak pamiętać, że nie w każdej sytuacji ubezpieczenie pokryje poniesione straty. Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą uchylać się od obowiązku zapłaty chociażby wtedy, gdy ubezpieczony sprzęt i instalacje nie były na bieżąco konserwowane i kontrolowane, gdy właściciel nie przeprowadzał obowiązkowych przeglądów technicznych i okresowych. W pewnych sytuacjach nie zapłaci też w sytuacji umyślnego działania ubezpieczonego lub poszczególnych członków jego rodziny albo gdy wskazane osoby znajdowały się pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela może mieć też charakter rzeczowy, a więc nie obejmować ściśle określonych przedmiotów, w tym chociażby dzieł sztuki, egzotycznych gatunków roślin i zwierząt, a także zgromadzonej w mieszkaniu gotówki – wymienia Robert Tomaszewski.
Dlaczego warto mieć ubezpieczenie?
Do zakupu ubezpieczenia powinien motywować nie tylko posiadany kredyt hipoteczny. To bowiem realne zabezpieczenie naszych interesów. Niezależnie od tego co się wydarzy w przyszłości, na pewno nie pozostaniemy bez dachu nad głową. Taka usługa nie kosztuje przy tym wiele. W odniesieniu do mieszkania to z reguły wydatek rzędu maksymalnie 200 złotych rocznie przy rozbudowanym wariancie ubezpieczenia, obejmującym nie tylko ubezpieczenie murów, ale również wyposażenia, sprzętu, a także OC domowników. Za dom zapłacimy nieco więcej, ale wciąż będzie to niska kwota w stosunku do tego co realnie możemy zyskać. Nawet jeżeli nic się nie zdarzy, posiadanie polisy zapewni nam spokojny sen.
Robert Tomaszewski
Prezes Zarządu | Saveinvest Sp. z o.o.