Pomorze Zachodnie to region cieszący się imponującym i bezprecedensowym w skali kraju rozkwitem inwestycyjnym. Obok „gigantów” swoich sił próbują coraz częściej także mniejsi przedsiębiorcy. Gdzie kwitnie gospodarka, tam wzrasta popyt na nieruchomości ziemskie, czyli o tym, dlaczego warto zainwestować właśnie w województwie zachodniopomorskim.
Na Pomorzu Zachodnim można zaobserwować prawdziwy rozkwit inwestycyjny. Walory i możliwości województwa docenione zostały przez takich „gigantów”, jak znany każdemu Amazon, który stworzył swoje centrum logistyczno-dystrybucyjne w Kołbaskowie pod Szczecinem. Obecnie na terenie oddziału zatrudnionych jest ponad tysiąc osób, a jedno z największych amerykańskich przedsiębiorstw wcale nie zwalnia tępa. Kolejne ogromne przedsięwzięcie na ziemi pomorskiej podjęte zostało przez Bridgestone. Japoński producent opon ma już zaplanowaną kolejną rozbudowę swoich zakładów w Stargardzie. Liczący obecnie 155 tys. mkw. powierzchni zakład chce niemal dwukrotnie zwiększyć swoją produkcję, doprowadzić do rozbudowy polskiego oddziału firmy.
Co przyciągnęło tak duże inwestycje na Pomorze Zachodnie? Przede wszystkim unikatowa lokalizacja, która sama w sobie jest gwarantem powodzenia wielu przedsięwzięć – mówi Robert Tomaszewski z portalu www.mielnomolo.pl. Mowa tu przede wszystkim o dobrym dostępie do dróg, czy fakcie, że rynki zachodniej Europy znajdują się na wyciagnięcie ręki. Nie bez znaczenia jest także dostęp do portu i autostrady oraz to, że inwestorzy mogą liczyć na bezproblemową współpracę z lokalnymi władzami. Samorządowcy są niezwykle zadowoleni z faktu, że ich region przyciąga prawdziwych „gigantów”. Prowadzi to bowiem bezpośrednio do poprawy sytuacji na rynku pracy – firmy tworzą nowe miejsca zatrudnienia. Statystki powiatowych urzędów pracy pod koniec roku 2017 r. napawają optymizmem. Zgodnie z tymi danymi stopa bezrobocia w województwie zachodniopomorskim była najniższą w historii województwa.
Nie sposób, przy temacie rozwoju województwa Zachodniopomorskiego nie wspomnieć o prawdziwej perełce polskiego wybrzeża, czyli o Mielnie. W ubiegłym roku aż trzy nowe projekty turystyczne zlokalizowanie na terenie gminy otrzymały ogromne dofinansowane – suma pozyskanych środków wyniosła aż 3 023 931,07 zł. Mowa tu o projektach: „Skarbnica Wioski Rybackiej w Chłopach”, „Rozwój Promenady Przyjaźni” oraz „Leśna Pętla Przygód i Tajemnic w Mielnie”. O tym, że Mielno to idealne miejsce na prowadzenie biznesu nie trzeba przekonywać. Gmina ceni pomysłowych przedsiębiorców, wie, jakie znaczenie mają oni dla rozwoju gospodarczego, ekonomicznego czy w końcu infrastrukturalnego okolicy. Nie ma przeszkód w realizacji przedsięwzięć, inwestycje nie są blokowane przykładowo w miejscowych planach, co sprawia, że w Mielnie wciąż przybywa przedsięwzięć o naprawdę „imponujących” rozmiarach.
Mówiąc o Mielnie warto wyróżnić przede wszystkim kompleks luksusowych apartamentów Dune Resort. To kolejna już z inwestycji prowadzonych przez grupę spółek deweloperskich operujących na Pomorzu Środkowym, w Mielnie i okolicach. W niedalekim sąsiedztwie wspomnianego projektu znajduje się także kompleks unikatowych działek, zlokalizowanych na mierzei pomiędzy morzem i jeziorem. Mielno Molo Sea & Lake to pięknie, funkcjonalnie i pomysłowo zaprojektowanego osiedle, wymarzone do mieszkania, prowadzenia biznesu czy relaksu w gronie najbliższych. Działki o przeznaczeniu budowlanym, zlokalizowane są w prestiżowej i spokojnej dzielnicy Mielna, Unieściu, na mierzei pomiędzy jeziorem Jamno a morzem Bałtyckim, pośród urzekającego, sosnowego lasu – mówi Robert Tomaszewski z portalu www.mielnomolo.pl. Czyni to z nich jedną z najbardziej unikatowych lokalizacji na polskim wybrzeżu.
Co szczególnie istotne, sama gmina Mielno dba o własną atrakcyjność dla odwiedzających i inwestorów – ze środków gminnych budowane są drogi, chodniki, dojścia na plaże. Zaplanowana jest także modernizacja parków miejskich oraz promenady. Ponadto władze dbają o aktualność planu miejscowego – by odzwierciedlał on dynamicznie rozwijający się region, którego potrzeby ciągle się zmieniają i może pokusić się o coraz większe inwestycje o światowym standardzie.
Robert Tomaszewski
Prezes Saveinvest